LaLiga porozumiała się z funduszem CVC. Poza współpracą pozostają cztery kluby!
Szerokim echem odbiło się porozumienie, jakie przygotowała LaLiga z funduszem CVC. Na specjalnym zgromadzeniu hiszpańskich klubów, trzydzieści osiem zespołów dało zielone światło w kontekście tej współpracy. Sprzeciwiły się cztery kluby, które odrzuciły możliwość dołączenia do porozumienia.
Pomoc w czasie kryzysu
Hiszpańskie kluby mocno odczuły kryzys wywołany pandemią. Wystarczy spojrzeć na wydatki poszczególnych lig w kontekście rynku transferowego. LaLiga jest daleko za Premier League czy Serie A.
Pomóc w uporządkowaniu funduszy ma porozumienie ze spółką CVC Capital Partners, która zaproponowała 2,7 mld euro za 10% udziałów w lidze. W czwartek odbyło się specjalnie zgromadzenie klubów.
Cztery kluby poza porozumieniem
Za porozumieniem zagłosowało 38 klubów. Cztery zespoły – Barcelona, Real Madryt, Athletic oraz Oviedo odrzuciły tę ofertę. Tym samym wspomniane drużyny nie wejdą w skład porozumienia i nie otrzymają określonych pieniędzy, ale również nie stracą procentów ze swoich przyszłych przychodów.
O jakich kwotach mowa? Barcelona mogła liczyć na 258 milionów euro. Z kolei Real Madryt na 244 milionów euro. W przypadku Athletic to kwota rzędu 114 milionów euro. Z pewnością te pieniądze pomogłyby wspomnianym klubom w obecnej sytuacji. Brak chęci podpisania porozumienia wynika jednak z obaw dotyczących przyszłości.
Niewykluczone, że w końcowym rozrachunku CVC zyska znacznie większą kwotę niż gwarantuje aktualnie hiszpańskim drużynom. Fundusz ma bowiem zagwarantowane 11% z przychodów komercyjnych LaLiga przez 40 lat i 10.95% z praw telewizyjnych przez 50 lat.