07.05.2021 16:30

Artur Boruc przedłuża kontrakt… po królewsku

Przed chwilą tytuł po dziewiętnastu latach przerwy z Legią Warszawa, a teraz nowy kontrakt. Artur Boruc miał wrócić na jeden sezon, ale będzie dłużej. Doświadczony bramkarz przedłużył umowę ze stołecznym klubem. Jednak nie sam fakt, a sposób prezentacji robi ogromne wrażenie.

Udostępnij
Artur Boruc przedłuża kontrakt… po królewsku

Plan był taki, że Artur Boruc wraca, wygrywa mistrzostwo i zwalnia miejsce dla młodszych. Póki co zgadzają się dwa pierwsze punkty. Były reprezentant Polski, mimo 41 lat na karku był ważną postacią dla Legii w tym sezonie. Gdy grał, praktycznie nie zawodził. Dlatego obie strony zdecydowały się na roczną prolongatę umowy bramkarza.

– Artur prezentuje wielką klasę sportową i swoją postawą na boisku w tym sezonie wiele razy udowodnił, że jego umiejętności i zaangażowanie to ogromna wartość dla zespołu. To urodzony przywódca, który dzieli się swoim doświadczeniem, motywuje innych i w trudnych momentach bierze na siebie dużą odpowiedzialność. Liczę, że Artur będzie kluczową postacią, która pomoże nam w realizacji najważniejszych sportowych celów w przyszłym sezonie, jakim są występy w fazie grupowej europejskich pucharów – powiedział dla oficjalnej strony Radosław Kucharski, dyrektor sportowy klubu.

Nie umowa, a sposób prezentacji robi wrażenie. Legia skorzystała z gościnności Zamku Królewskiego w Warszawie. Na filmiku widzimy, jak Artur Boruc wnosi trofeum za zwycięstwo w Ekstraklasie do jednej z reprezentacyjnych sal zamku. Wszystko opatrzone tytułem „Przybyłem, zobaczyłem, zwyciężyłem…”, czyli Veni, vidi, vici. Tutaj z dodatkiem pozostania w klubie.

Fot. Robert Romaniuk(Legia-Warta)

Udostępnij
Rafał Szyszka

Rafał Szyszka