Igrzyska olimpijskie w Tokio bez zagranicznych kibiców?!
W związku z pandemią koronawirusa, igrzyska olimpijskie w Tokio zostały przełożone o dwanaście miesięcy. Ta decyzja podyktowana była wieloma czynnikami. Jeden z nich to nadzieja dotycząca organizacji wydarzenia przy udziale publiczności. Niestety, wszystko wskazuje na to, iż na igrzyskach w Tokio nie zobaczymy kibiców z całego świata.
Ogromne straty
Przełożenie igrzysk olimpijskich w Tokio przyniosło straty nie tylko dla sportowców, którzy przygotowywali się na konkretny termin, ale przede wszystkim dla organizatorów. Ze specjalnej analizy firmy LearnBonds wynika, iż łączne straty z tytułu przełożenia igrzysk wynoszą ponad 5,5 miliarda dolarów. Przychody z organizacji tego wydarzenia będą znacznie mniejsze niż szacowano.
Igrzyska bez zagranicznych kibiców?
Jak informuje bowiem agencja informacyjna „Kyodo”, letnie igrzyska olimpijskie w Tokio odbędą się bez udziału zagranicznych kibiców. Taką decyzję miał podjąć japoński rząd w oparciu o zagrożenia, jakie mogą wynikać z przyjazdu zagranicznych sympatyków. W kwietniu zapadnie z kolei decyzja w kontekście liczby widzów na obiektach.
Decyzję o braku obecności zagranicznych kibiców potwierdzają nieco słowa Seiko Hashimoto. Przewodniczący japońskiego komitetu w takim tonie wypowiedział się w zeszłym tygodniu – Naprawdę chcielibyśmy, żeby ludzie z całego świata przyjechali i wypełnili stadiony. Jeśli jednak nie jesteśmy na to przygotowani, a sytuacja medyczna w Japonii jest idealna, to zagraniczni goście mogą spowodować wiele kłopotów.
Igrzyska olimpijskie odbędą się od 23 lipca do 8 sierpnia.
