Błachowicz jak Gołota? Rośnie zainteresowanie walkami mistrza UFC wśród Polaków
Dziennikarz "Super Expressu" Andrzej Kostyra poinformował na Twitterze jak wyglądały wyniki oglądalności walki Jana Błachowicza z Israelem Adesayuną. Widać wyraźnie, że nawet ludzie nie zainteresowani na co dzień UFC, żywo interesują się walkami polskiego zawodnika mieszanych sztuk walk.
Wzrost zainteresowania
203 509 osób na żywo, 135 238 w porannej powtórce i 88 784 w powtórce wieczornej. Takie wyniki oglądalności zanotował w niedzielę Polsat Sport.
Znakomita oglądalność walki Bałachowicz v Adesanya w Polsacie Sport: 203 509 na żywo(108 377 średnia całej gali i studia). 135 238 powtórka rano (średnia 92 tys), 88 784 powtórka wieczorem. Kibice zaczynają wstawać na Błachowiczem jak kiedyś na Gołotę
— Andrzej Kostyra (@akosekos) March 8, 2021
To znaczny progres w stosunku do oglądalności październikowej walki Błachowicza z Dominickiem Reyesem. Wówczas, jak podał na Twitterze Mariusz Wójcicki, walkę na żywo oglądało 33 tys. osób. Dwa bloki powtórkowe (między 7.20 a 10.50 i 19.00 a 20.00) oglądało odpowiednio 73 i 29 tys. widzów.
od 4 do 7 – 33 tys
od 7:20 do 10:50 – 73 tys
od 19 do 20 – 29 tys— Mariusz Wójcicki (@m_wojcicki) October 2, 2020
Błachowicz jak Gołota
Widać wyraźnie, że wielki sukces Błachowicza zwiększył zainteresowanie ludzi, na co dzień nie żyjących sprawami mieszanych sztuk walk. Kostyra pozwolił sobie nawet na porównanie, że Polacy dziś wstają na walki Błachowicza, tak jak przed laty wstawali na walki Andrzeja Gołoty.
Do popularności Gołoty, Błachowiczowi jednak trochę brakuje. Rekordową walkę „największej nadziei białych” z Timem Whiterspoonem w 1998 roku oglądało na Polsacie 12,5 mln widzów. Inna sprawa, że walka wówczas odbywała się w Polsce (była to pierwsza zawodowa walka Gołoty nad Wisłą w zawodowej karierze).