Górnik Łęczna ruszył z akcją z okazji… Międzynarodowego Dnia Pizzy
Górnik Łęczna nie zapomniał o Międzynarodowym Dniu Pizzy. Z tej okazji pierwszoligowy klub zorganizował akcję "#GórnikWspieraGastro", która ma na celu wsparcie dla branży gastronomicznej w okolicy.
Górnik Łęczna świętuje Dzień Pizzy
Międzynarodowy Dzień Pizzy jest obchodzony 9 lutego. Tego dnia pizzerie często postanawiają wykorzystać swój marketingowy potencjał. W tym rok jest to jednak nieco trudniejsze, ze względu na panujące obostrzenia. Uwagę na to zwrócił Górnik Łęczna, który rozpoczął swoją akcję „#GórnikWspieraGastro” z okazji tego nietypowego święta.
– Wiemy, że obecne czasy są trudne dla lokali gastronomicznych. Dlatego postanowiliśmy wyciągnąć rękę do naszej lokalnej społeczności. Nie jesteśmy tylko klubem piłkarskim, ale staramy się spajać wszystkich ludzi z Łęcznej i okolic wokół siebie. Chcieliśmy zrobić też coś dla nich – wiemy, że na razie nie mogą przychodzić na stadiony, ale też tym klubem żyją. Z tą inicjatywą chcieliśmy, więc wyjść także w ich kierunku. Wcześniej prowadziliśmy akcję “#ChceMisiePomagać”, gdzie kibice tłumnie kupowali miśki. A teraz my coś możemy zrobić dla nich – stwierdził w rozmowie dla “SportMarketing.pl” Specjalista ds. komunikacji i marketingu Górnika Łęczna Krystian Juźwiak.
Pomysł na akcję marketingową z okazji Międzynarodowego Dnia Pizzy pojawił się w styczniu. Po konsultacji z łęczniańskimi lokalami, klub postanowił wdrożyć ją w życie w lutym.
– Pomysł narodził się w styczniu w związku ze Światowym Dniem Pizzy. Rozmawialiśmy z właścicielami lokali, którzy powiedzieli nam, że 9 lutego to popularniejsza data, dlatego przy niej się zatrzymaliśmy – przyznał Krystian Juźwiak.
Piłkarze autorami kulinarnych kompozycji
Klub zakomunikował o swojej akcji piłkarzom, którzy z chęcią zaangażowali się w akcję.
– Po prostu opowiedzieliśmy piłkarzom o naszym pomyśle i oni sami się do nas zgłosili ze swoimi kompozycjami. Potem skontaktowaliśmy się z pizzeriami. Cała akcja poszła sprawnie, a piłkarze mocno się w nią zaangażowali. Wzięli w niej udział Leandro, Paweł Wojciechowski, Bartosz Śpiączka, Siergiej Krykun, Aron Stasiak i Maciej Gostomski.
– Chłopaki wybrali takie składniki, jakie sami lubią, a pizzerie przyznały, że przygotowanie takich pizz nie będzie to dla nich problem, żeby przygotować takie pizzę. Mogę powiedzieć, że dwa lokale wprowadziły na stałe te pizzę do swojego menu – wyznał nam Specjalista ds. komunikacji i marketingu Górnika Łęczna.
Nie da się ukryć, że pizza nie jest uważana za najzdrowszy produkt. Wiele piłkarskich gwiazd światowego formatu nie ukrywa jednak, że nie stroni od tego dania. Wśród nich jest choćby Cristiano Ronaldo, który słynie z rygorystycznego podejścia do diety.
– Pizza jest posiłkiem, który piłkarze często jedzą po meczu czy treningowym wysiłku, oczywiście w odpowiednich proporcjach – przyznał Krystian Juźwiak.
Wszystkie strony zyskają na akcji
Górnik Łęczna dzięki tej akcji pragnie wesprzeć lokalne pizzerie, które z powodu obecnych ograniczeń zmagają się z problemami finansowymi. Celem jest również scementowanie lokalnej społeczności. Poza tym, klubowy dział marketingu, że akcja może również Górnikowi z czasem przynieść finansowe korzyści.
– Pandemiczne obostrzenia mocno dotknęły tutejsze lokale. Myślę, że nasza akcja jest dla wszystkich sytuacją “win-win”. Oni zyskują darmową reklamę. A jeśli ktoś skorzysta z aplikacji 1. Ligi, to wtedy i klub otrzyma niewielki cashback. Tym sposobem wszyscy w jakiś sposób zyskują – podsumował Specjalista ds. komunikacji i marketingu Górnika Łęczna.
Fot. Górnik Łęczna