08.06.2019 15:02

Zagłębie zyska na awansie Rakowa

W Sosnowcu, choć tamtejsze Zagłębie po zaledwie sezonie opuściło szeregi LOTTO Ekstraklasy, znów będzie najwyższa klasa rozgrywkowa.


Wszystko za sprawą Rakowa Częstochowa. Beniaminek ma korzystać ze Stadionu Ludowego, gdyż częstochowski obiekt nie spełnia ekstraklasowych wymogów.

– Przeprowadzka Rakowa do Sosnowca niesie za sobą zarówno plusy, jak i minusy. Plusami są dodatkowe wpływy do budżetu. Nie są to jednak astronomiczne kwoty. Takie, które miałby dla budżetu Zagłębia kluczowe znaczenie. Minusy to rzecz jasna organizacja spotkań. Kolizje terminarza. Przy dobrej organizacji ze wszystkim można jednak sobie poradzić – powiedział w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” Marcin Jaroszewski, prezes klubu z Sosnowca.

Jaroszewski zapewnia, że osoby ustalające terminarz dostosują go do potrzeb obu klubów, tak by nie doszło do kolizji terminów.

Wiadomo, że beniaminek Ekstraklasy podpisał umowy na cały sezon 2019/20. No tak, umowy, gdyż parafowano dwa kontrakty. Pierwszy z MOSiR Sosnowiec, a drugi na organizację meczu z Zagłębiem. Zarazem władze Sosnowca zapewniają, że oczekiwane zyski zasilą konto Zagłębia.

Szacuje się, że za jeden mecz w Sosnowcu Raków zapłaci brutto 33 tysiące złotych. Zarazem porozumienie jest tak skonstruowane, iż umożliwia w każdej chwili powrót do Częstochowy. 

Udostępnij
Bartosz Burzyński

Bartosz Burzyński