05.12.2018 17:06

Polonia Bytom dotknięta problemami

Polonia Bytom to klub, który ma piękną historię, ale od lat zmaga się z różnymi problemami. One znów się pojawiły.

Drużyna jest liderem Haiz 4. Ligi, ale poza boiskiem nie jest tak wesoło. Stadion im. Edwarda Szymkowiaka miał zostać zmodernizowany, ale wycofała się spółka S-Sport, która miała to zrobić.

Polonia ostatnio korzystała z obiektu Szombierek. I to chyba jeszcze potrwa. Stadion dwukrotnego mistrza kraju miał być wyremontowany za niemal 40 mln zł. Nie ma już krzesełek, nie ma też zadaszenia jednej z trybun. A teraz nie dzieje się nic.

Bytomski Sport, czyli miejska spółka zajmująca się stadionem, ostatnio zyskała nowego prezesa i radę nadzorczą, 3 grudnia otrzymał pismo z oświadczeniem, którego treść przytaczamy poniżej:
„3 grudnia 2018 r. do spółki Bytomski Sport wpłynęło oświadczenie o odstąpieniu od umowy dotyczącej realizacji modernizacji stadionu piłkarskiego im. E. Szymkowiaka przy ul. Olimpijskiej w Bytomiu przekazane przez generalnego wykonawcę spółkę S-Sport Sp. z o.o. (…) Pierwsze oświadczenie o odstąpieniu od umowy przez firmę S-Sport Sp. z o.o. wpłynęło do spółki Bytomski Sport 15 października 2018 r. Wówczas przedstawiciele wykonawcy zaprzeczyli, jakoby taki dokument do Bytomskiego Sportu został wysłany – oświadczenie wykonawcy było jednak sprzeczne z rzeczywistością”.

Zamieszanie związane jest z aneksem, którego były prezes Bytomskiego Sportu, Krzysztof Bochnia, nie chciał podpisać. Okazało się, że zmieniał on postanowienia dotyczące terminów realizacji przedsięwzięcia. W miejsce Bochnia wybrano Zbigniewa Cieńciałę, który papier podpisał. Teraz Bytomski Sport zastanawia się czy nie podjąć kroków prawnych w związku z zaistnieniem „podejrzenia działania na szkodę spółki”.

Jeżeli w Polonii liczyli, że szybko wrócą na swój stadion i będą mogli chociaż minimalnie zarabiać na dniach meczowych, o tyle muszą teraz się zastanawiać co będzie dalej…

Udostępnij
Bartosz Burzyński

Bartosz Burzyński