09.09.2018 09:00

Stadion West Hamu przynosi straty

Właściciele Stadionu Olimpijskiego w Londynie narzekają, że West Ham United FC płaci za jego wykorzystywanie zbyt mało.

West Ham, który rozgrywa spotkania domowe na tym obiekcie ma nie pokrywać nawet pełnych kosztów ich organizacji. Według właścicieli gruntów, na którym stoi obiekt klub płaci roczny czynsz w wysokości 2,5 miliona funtów, od momentu przeniesienia się na 57-tysięczny stadion w 2016 roku.

 
Od tego czasu arena wybudowana na Igrzyska Olimpijskie w Londynie w 2012 roku wywołuje kontrowersje, bowiem ujawniono, że brytyjscy podatnicy są zmuszeni opłacać rachunki za pewne koszty bieżące jego działalności, jak praca stewardów, obsługa bramek kontrolnych, czy za sprzątanie.
 
Lyn Garner, zatrudniony niedawno dyrektor generalny London Legacy Development Corporation (LLDC) ostrzegł również, że wysokie koszty operacyjne i brak komercjalizacji oznacza, że stadion będzie przynosił straty przez kolejne 97 lat, czyli czas, w którym West Ham ma wynajmować obiekt.
 
W lipcu odkryto, że poszukiwanie chętnego do sponsoringu tytularnego stadionu kosztowało podatników 450 tysięcy funtów. Pieniądze zostały zmarnowane, bowiem nie znalazł się żaden zainteresowany podmiot taką transakcją.
 
Wyrażano nadzieję, że umowa sponsorska może zrekompensować część strat, jakie przynosi obiekt w najbliższych dziesięciu latach, ale Garner ujawnił, że umowa najmu obejmuje prawo do zawetowania wszystkich ewentualnych transakcji dotyczących praw do nazwy przez klub.
 
Według wstępnych informacji, zainteresowanie sponsoringiem tytularnym wyrażało Vodafone i indyjski konglomerat Mahindra, ale do podpisania umów nie doszło.
 
West Ham wydał oświadczenie, w którym informuje, że zrobił wszystko co w jego mocy, aby pomóc LLDC w rozwiązaniu problemu.
Udostępnij
Redakcja Sport Marketing

Redakcja Sport Marketing