Nowy dom dla F1 w Niemczech?

Szef F1, Chase Carey, w rozmowie z niemiecką agencją informacyjną DPA, przyznał, że Niemcy to ważny rynek dla serii.

– W ostatnim roku niemiecki kierowca wygrał w niemieckim samochodzie, zatem to bardzo ważny rynek – powiedział.

Zarazem dodał, że oprócz oczywistych rozwiązań, czyli torów na których teraz gości F1, badane są także inne opcje. Jednak szczegółów nie ujawnił.

Odniósł się też do kwestii organizacji kolejnego wyścigu w USA. – Mamy świetną współpracę z torem w Austin, ale wierzymy, że możemy dodać wyścig w „mieście docelowym”, jak to nazywam. Mam na myśli Nowy Jork, Miami, Los Angeles lub Las Vegas. 

Bartosz Burzyński