Bartyla chce stadionu jak najszybciej
Damian Bartyla, prezydent Bytomia, a w przeszłości prezes Polonii Bytom, wierzy, że kompleks sportowy w mieście, a szczególnie stadion, powstaną bardzo szybko.
W rozmowie ze Sport.pl przyznał, że trwają prace nad dokumentacją nowego stadionu. – Biorąc pod uwagę poniesione koszty na gotowe maszty oświetleniowe, a także względy ekonomiczne zdecydujemy chyba, że te słupy zostaną. Trzeba będzie doświetlić tylko część trybun. To będzie dużo tańsze i pozwoli skierować część pieniędzy na budowę bazy treningowej – powiedział Bartyla pokazując, że jest plan na obniżenie kosztów budowy.
Prace nad stadionem mają wystartować na początku 2017 roku, a na koniec 2018 piłkarze mają już korzystać z nowego obiektu. – Trudno przewidzieć jak będzie przebiegał proces przetargowy, ile zgłosi się firm, czy będą odwołania itd. Przetarg może trwać miesiąc, ale i może trwać pół roku. Marzyłbym żeby na początku przyszłego roku została wbita łopata. Dzisiejsze możliwości wielkich firm zajmujących się takimi budowami oznaczają perspektywę półtorej roku do dwóch od momentu wbicia łopaty do zakończenia inwestycji. Czyli koniec 2018 roku to dobry termin – dodał Bartyla.
Cały kompleks ma zostać sfinansowany dzięki preferencyjnemu kredytowi z Europejskiego Banku Inwestycyjnego. Ma to być 225 milionów złotych z terminem spłaty do 2046 roku. Bartyla wierzy, że projekt będzie wsparty przez Ministerstwo Sportu i Turystki.