Koniec PGE Areny
Miał być nowy sponsor tytularny dla stadionu w Gdańsku, ale ciągle go nie ma. A z końcem września zakończyła się umowa z Polską Grupą Energetyczną.
Od 1 października obiekt nosi nazwę Stadion w Gdańsku Letnicy. Przypomnijmy, iż pierwotnie kontrakt z PGE miał się zakończyć w maju, ale przedłużono współpracę. Gigant energetyczny był przez pięć lat sponsorem stadionu, za co zapłacił około 35 milionów złotych.
Od pewnego czasu spekuluje się, że sponsorem będzie spółka Energa, która została przejęta przez PGE.
– Prowadzimy rozmowy z potencjalnymi sponsorami tytularnymi. To długi, złożony i delikatny proces, dlatego nie przekazujemy informacji cząstkowych do wiadomości publicznej. Rozmowy są perspektywiczne, ale na razie nie możemy podać daty ich zakończenia – powiedziała Karolina Janik, rzeczniczka obiektu.
– Z PGE rozstajemy się w bardzo dobrych relacjach. Przeprowadzimy tzw. debranding obiektu, czyli usunięte zostanie logo PGE. Spodziewamy się, że uda się to zrobić w ciągu 30 dni. Jest to duża i kosztowna operacja, cały czas rozmawiamy, w jaki sposób najlepiej to zrobić, będzie to też zależało od pogody. Nie mamy jednak ciśnienia ani konieczności, by to robić szybko. Do tej pory współpraca z PGE była bardzo dobra i nie robimy tego tak, że w nocy ze środy na czwartek wszystko zniknie – dodała.
