15.04.2014 09:59

Stadion Śląski = niegospodarność

Analizując raport Najwyższej Izby Kontroli, która przyjrzała się procesowi modernizacji Stadionu Śląskiego można dojść do wniosku, że remont jest wielkim przekrętem.

Stadion Śląski = niegospodarność

Remont Stadionu Śląskiego, który pierwotnie miał być przygotowywany na potrzeby Euro 2012 ciągnie się w nieskończoność. Nic więc dziwnego, że sprawie przyjrzała się w końcu Najwyższa Izba Kontroli (NIK) – efekt dochodzenia jest porażający.

Nieprawidłowości wytknięto niemal na każdym etapie prac. Niepotrzebnie zrezygnowano z gotowego projektu dachu, bezpodstawnie wyłoniony nowy bez przetargu, a papiery dotyczące zmiany słynnych „krokodyli”, które pękły w 2011 roku zatwierdziła osoba bez uprawnień.

Łącznie niegospodarność oszacowano na 68 milionów złotych. Niebawem do prokuratury trafić ma wniosek o ściganie osób odpowiedzialnych za taki stan rzeczy. Tak czy inaczej na końcu za wszystko i tak zapłacimy my – podatnicy.

Udostępnij
Redakcja Sport Marketing

Redakcja Sport Marketing