FIFA przed sądem
Przedstawiciele władzy sądowniczej w Brazylii zapowiadają batalię z FIFA. Domagają się zwrotu wydatków związanych z obiektami tymczasowymi.
Chodzi o tymczasowe obiekty, które powstały na potrzeby wymogów FIFA przy stadionach, które gościć mają w przyszłym roku najlepszych piłkarzy w ramach Mistrzostw Świata w piłce nożnej. Zdaniem przedstawicieli prokuratury nie były to bowiem obiekty użyteczności publicznej.
W związku z tym nie mogły być fundowane z publicznych pieniędzy. W sumie prokuratorzy twierdzący, że z obiektów korzystali w trakcie Pucharu Konfederacji jedynie przedstawiciele FIFA oraz sponsorów turnieju, domagają się zwrotu 106 milionów dolarów.
Prokuratura federalna ogłosiła zaś, że zabrania płacenia z publicznych funduszy za budowę obiektów tymczasowych oraz pokrywania z tych środków kosztów transmisji na wszystkich 12 stadionach przyszłorocznego mundialu. Posunięcie to ma pozwolić zaoszczędzić 550 milionów dolarów.