STS opowie o społecznej aktywacji bukmacherskiej w Polsce. Akcja z misiami
Podczas najbliższej edycji Kongresu Sport Biznes Polska wystąpią przedstawiciele firmy STS: Paulina Laby i Paweł Sikora. W panelu tematycznym pt. społeczność sportowa będzie można zobaczyć ich prezentację „Dorzuć misie – czyli kulisy społecznej aktywacji bukmacherskiej w Polsce”. Portal SportMarketing.pl będzie patronem medialnym tego wydarzenia.
Już 5-6 listopada 2024 r. odbędzie się kolejna edycja tego wydarzenia, to idealna przestrzeń do dyskusji, wymiany poglądów, a przede wszystkim networkingu w międzynarodowym gronie ekspertów. Podczas jesiennej edycji swój dotychczasowy format zmienia agenda wydarzenia. W ramach sceny głównej po raz pierwszy organizatorzy zaproszą wszystkich uczestników do wspólnej dyskusji o przyszłości sportowej Europy. W programie będą cztery sceny skupione wokół wybranych obszarów tematycznych, masterklasy, warsztaty SBP czy Wieczór Branżowy.
Podczas dwóch dni w Hotelu DoubleTree by Hilton osoby zainteresowane czeka ponad 30 merytorycznych wystąpień. Dzięki międzynarodowemu formatowi Kongresu nadarzy się okazja nie tylko do poznania globalnych trendów i innowacyjnych rozwiązań, ale również wymiany doświadczeń z topowymi ekspertami z Polski i zagranicy.
MAMY REKORD ŚWIATA! 🆕🚨
Serce Łodzi po raz kolejny pokazało, że jest NIE-SA-MO-WI-TE! 😍 Wasz wyczyn przejdzie do historii!W przerwie meczu @RTS_Widzew_Lodz vs. @PiastGliwiceSA, podczas akcji #DorzućMisie 🧸 rzuciliście aż 1⃣1⃣9⃣7⃣3⃣0⃣ maskotek, dzięki czemu @fundacjasport… pic.twitter.com/87EhHRh1JL
— STS (@stspolska) September 25, 2024
Szczytna akcja STS
Idea „Dorzuć misie” miała już wiele odsłon na ekstraklasowych, pierwszoligowych, siatkarskich, czy hokejowych arenach. We wrześniu STS informował, że w trakcie dziesięciu odsłon akcji „Dorzuć misie” między innymi w Chorzowie, Kielcach, Częstochowie, Białymstoku oraz Warszawie zebrano 311 339 maskotek. Tym samym, na konta osób potrzebujących trafiło 853 397 zł.
Idea akcji pochodzi z rozgrywek hokejowych, jednak różni się tym, że pluszowe maskotki rzucane są po gwizdku kończącym pierwszą połowę spotkania.
fot. STS
