Aktualności 18 września 2024

Medal olimpijski Zwolińskiej wylicytowany za zawrotną sumę

autor: Adrian Janiuk
Na początku września pierwszy medal igrzyska olimpijskich w Paryżu, który dla Polski wywalczyła kajakarka slalomowa Klaudia Zwolińska, trafił na aukcję charytatywną dla chorych na mukowiscydozę. Ostatecznie został on wylicytowany za zawrotną kwotę 101 tysięcy złotych. Pieniądze wesprą Polskie Towarzystwo Walki z Mukowiscydozą.

6 września Zwolińska, która zdobyła srebrny medal na igrzyskach w Paryżu, wykazała się wyjątkową hojnością. Postanowiła przekazać swój medal na aukcję charytatywną, z której dochód trafi do Polskiego Towarzystwa Walki z Mukowiscydozą.

W rozmowach z mediami kajakarka wyjaśniła, że jej decyzja nie była przypadkowa. Przyznała, że jest związana z Grzegorzem Hedwigiem, którego siostra zmarła w wieku 22 lat na mukowiscydozę, a druga również choruje na tę chorobę. Tym samym Zwolińska chce pomóc chorym w walce z tą ciężką i kosztowną chorobą oraz zwiększyć świadomość społeczną na jej temat.

Zebrane środki zostaną przeznaczone na zakup specjalistycznego sprzętu do rehabilitacji oddechowej, który będzie udostępniany potrzebującym, a także na pomoc finansową w pokrywaniu wydatków na nierefundowane leki, rehabilitację, wsparcie psychologiczne oraz konsultacje dietetyczne. Licytacja medalu przyniosła imponującą kwotę 101 tysięcy złotych.

Zacne grono polskich olimpijczyków

Zwolińska dołączyła do grona wybitnych sportowców wspierających chorych na mukowiscydozę. Przykładowo, Justyna Kowalczyk-Tekieli od lat współpracuje z Polskim Towarzystwem Walki z Mukowiscydozą, przekazując na licytacje różne cenne przedmioty, w tym złotą sztabkę i samochód BMW X1. Andrzej Bargiel w 2016 roku przekazał sprzęt ze swojej wyprawy na aukcję dla PTWM.

Otylia Jędrzejczak również oddała swój złoty medal z Aten z 2004 roku na aukcję, a uzyskane 257 550 złotych przekazała wrocławskiej klinice, zajmującej się transplantacją szpiku i leczeniem onkologicznym dzieci.

fot. Pressfocus.pl