Aktualności 1 sierpnia 2024

EURO 2024: Rekordowa oglądalność, ale walka z piractwem się nie skończyła

Mistrzostwa Europy w piłce nożnej były jednym z najbardziej ekscytujących wydarzeń sportowych na świecie. Rumunia po raz pierwszy w historii zajęła pierwsze miejsce w grupie, a reprezentant Albanii Nedim Bajrami strzelił najszybszego gola na EURO w 23 sekundzie meczu z Włochami. Te i inne atrakcje sprawiły, że EURO 2024 przyciągnęła łączną globalną widownię na poziomie 5 miliardów, co czyni je jednym z najchętniej oglądanych wydarzeń sportowych na świecie. Tylko w regionie MENA beIN odnotował rekordową łączną oglądalność ponad 1,2 mld widzów podczas trwającego miesiąc turnieju.

Projekt z rozmachem

Mistrzostwa Europy w 2021 r. wygenerowały oszałamiający przychód w wysokości 1,1 mld euro z praw medialnych, a UEFA szacuje, że ​​wartość globalnych praw do EURO 2024 przekroczy tę kwotę o co najmniej 25% (UEFA). Dostarczenie tak złożonego produktu transmisyjnego to ogromne przedsięwzięcie, opierające się na globalnej sieci profesjonalistów; UEFA wraz ze 130 partnerami transmisyjnymi w ponad 200 terytoriach, z ponad 1800 pracownikami, pracuje niestrudzenie za kulisami, aby zapewnić, że kibice na całym świecie będą mogli oglądać każdy mecz.

Problem z pirackimi transmisjami

Piractwo transmisji sportowych na żywo powoduje trwałe szkody w szczególnie w przypadku wydarzeń tak znaczących jak EURO 2024. Same pirackie sieci w regionie MENA kosztują beIN Media Group 1 mld USD rocznie. Urząd ds. Własności Intelektualnej Unii Europejskiej informuje, że 12% obywateli UE zwraca się ku piractwu, aby oglądać sport – liczba ta wzrasta do ponad jednej czwartej wśród młodych Europejczyków w wieku od 15 do 24 lat. Synamedia i Ampere Analysis wykazały, że dostawcy usług sportowych i posiadacze praw tracą do 28 mld USD nowych przychodów w bezpośrednim wyniku nielegalnego pokazywania wydarzeń sportowych.

Opłaca się podejmować działania

Coraz więcej pieniędzy przeznacza się na monitorowanie, egzekwowanie prawa i technologię. Kluczowa jest współpraca – zarówno publiczna, jak i prywatna – podobnie jak edukacja i świadomość. Istnieją dowody na to, że te wysiłki przynoszą efekty. Dostępność pirackich treści beIN online znacznie spada. Piraci, którzy stworzyli ogromne firmy kradnące i dystrybuujące kanały beIN, odczuwają coraz większą presję i nie mogą już cieszyć się bezkarnością, jaką mieli wcześniej.

Obiekcje wobec portalu X

Jednak jednocześnie niektóre tendencje wciąż są aktualne. Niepokoić może, że tak wiele osób nadal może korzystać z głównych platform mediów społecznościowych, aby nielegalnie oglądać mecze. Podczas gdy niektórzy z dużych graczy, tacy jak META i YouTube, współpracowali z właścicielami praw, aby ograniczyć dostępność pirackich treści na żywo na swoich platformach, inni, tacy jak X, robią bardzo niewiele. Podczas fazy grupowej EURO 2024, zidentyfikowano 1198 nielegalnych transmisji na X, które oglądały setki tysięcy użytkowników. W przypadku braku jakiejkolwiek skutecznej współpracy ze strony X, właściciele praw niewiele mogą zrobić, aby zapobiec masowemu nadużywaniu praw do transmisji w ten sposób.

fot. EURO 2024 – UEFA