Aktualności 29 lipca 2024

Przemysław Babiarz zawieszony. Komentarze dziennikarzy i… polityków

Ceremonia otwarcia igrzysk olimpijskich wzbudziła mieszane uczucia w Polsce i na świecie. Zapalenie znicza olimpijskiego czy też występy Jakuba Józefa Orlińskiego i Celine Dion wzbudziły powszechny podziw, natomiast nawiązanie do "Ostatniej Wieczerzy" przez drag queen wywołało konsternację. W naszym kraju również krótki komentarz odnoszący się do piosenki "Imagine" okazał się początkiem medialnej burzy...

Piosenka „Imagine” Johna Lennona jest stałym elementem ceremonii otwarcia podczas igrzysk olimpijskich od lat. Komentujący to wydarzenie w Paryżu Przemysław Babiarz zinterpretował ją jako wizję komunizmu.

Stanowisko TVP

Wzajemne zrozumienie, tolerancja, pojednanie – to nie tylko podstawowe idee olimpijskie, to także fundament standardów, którymi kieruje się nowa Telewizja Polska. Nie ma zgody na ich łamanie” – podkreśliła TVP w oświadczeniu. Marek Czyż, prowadzący główny program informacyjny TVP 1, „19:30”, przeczytał oświadczenie na antenie:

Wzajemne zrozumienie, tolerancja, pojednanie – to nie tylko podstawowe idee olimpijskie, to także fundament standardów, którymi kieruje się nowa Telewizja Polska. Nie ma zgody na ich łamanie. Informujemy, że po wczorajszym, skandalicznym wystąpieniu i słowach Przemysława Babiarza, został on zawieszony w obowiązkach służbowych i nie będzie komentował zmagań podczas igrzysk olimpijskich„.

Wymowne słowa Lennona

Przemysław Babiarz, który został zawieszony do końca igrzysk, nie ustosunkował się do tej sprawy. Co ciekawe, sam Lennon nie zaprzeczył, że utwór można postrzegać jako manifest komunistyczny. Dziś zwykle jest on jednak interpretowany jako wizja jedności i pokoju na świecie. Lennon tworzył „Imagine” pod wpływem wojny w Wietnamie, której radykalnie się sprzeciwiał. Abstrahując od tego, co miał na myśli Lennon i od oceny Przemysława Babiarza, wiele osób się z nim solidaryzuje.

Wsparcie dziennikarzy

Jeśli chodzi o dziennikarzy sportowych, wsparcie Babiarzowi okazali Roman Kołtoń z kanału Prawda Futbolu, stały współpracownik Polsatu Sport, i Filip Czyszanowski, reporter TVP Sport.

Warto dodać, że Czyszanowski w mediach społecznościowych okazał wsparcie Babiarzowi, dodając hasztag, który powstał w tym celu.

Wieloletni dziennikarz TVP Sport, do niedawna kierujący stroną internetową redakcji Sebastian Parfjanowicz (obecnie Przegląd Sportowy) wskazuje na inspirację Lennona komunizmem.

Reakcje polityków

Przemysław Babiarz znany jest z konserwatywnych poglądów i nie może zaskakiwać, że prezydent Andrzej Duda i inni politycy PiS mocno skrytykowali decyzję władz TVP. Zacytujmy głowę państwa:

Widzę, że u nas zapanowała jakaś nowość, że jednak nie wolno przedstawiać swojego punktu widzenia.  Wydaje mi się, że twórczość artystyczną można interpretować na różne sposoby i nikt nie powinien tego zabraniać. Widzę, że u nas zapanowała jakaś nowość, że jednak nie wolno przedstawiać swojego punktu widzenia – powiedział Andrzej Duda w rozmowie z WP Sportowe Fakty.

Ciekawe jest to, że decyzję o zawieszeniu Babiarza skomentowali negatywnie też politycy związani z obozem władzy.

 

Warto zwrócić uwagę również na opinie osób, które nie wzywają do obrony Babiarza.

Wspólne działania dziennikarzy TVP Sport to kwestia czasu?

Serwis WP Sportowe fakty podaje, że dziennikarze TVP Sport przygotowują wspólne oświadczenie, w którym mają wyrazić apel o przywrócenie kolegi z redakcji do pracy przy transmisjach sportowych z igrzysk olimpijskich w Paryżu.

fot. TVP Sport